Od ponad 8 miesięcy pierwszy raz wsiadłem na rower. Od operacji nie mogłem się już doczekać, kiedy ten dzień nastanie. Lekki niepokój, jak zareaguje mój organizm, ale wszystko poszło SUPER !!! Dystans nie powala, rok wcześniej jeździłem i 100 km, ale w obecnej chwili to dla mnie HIMALAJE :D.